Prawidłowa relacja z jedzeniem – zamiast wiecznej diety zacznij uważnie jeść

Wykład dla wszystkich, którzy chcą przyjrzeć się swojej relacji z jedzeniem, dowiedzieć się jak budować zdrowe nawyki jedzeniowe. Także dla osób, które mają dość funkcjonowania od diety do diety w połączeniu z efektem jo-jo i chcą świadomie się odżywiać. Dla osób zainteresowanych zdrowym odżywianiem, bez restrykcji, za to elastycznie i intuicyjnie.

Potrzebujemy jedzenia, żeby żyć. Ostatnie lata jednak zupełnie wypatrzyły relację z nim. Jemy szybko, bezrefleksyjnie, nieregularnie. Pojawia się coraz więcej zaburzeń związanych z odżywianiem i chorób dieto zależnych. Sięgamy po produkty przetworzone, modyfikowane, nastrój poprawiamy sobie słodyczami. Z drugiej strony na każdym kroku przekonywani jesteśmy, że trzeba być fit, zdrowo się odżywiać i intensywnie ćwiczyć, trzeba wyglądać młodo i być szczupłym. Namawiani jesteśmy do przechodzenia na kolejne diety, sezon na nie zmienia się regularnie, można się w tym pogubić i co gorsza, zrobić sobie krzywdę. Każda kolejna próba odchudzania zmniejsza szanse na sukces. Dobrze jest przerwać to błędne koło, zacząć jeść świadomie, ze smakiem, ciesząc się także słodkościami.

Jedzenie pełni wiele funkcji w naszym życiu. Nie tylko potrzebujemy go, by żyć. Wiele zachowań i przekonań wyciągnęliśmy z domu, często nieświadomie przekazujemy swoim dzieciom. Będzie czas i o tym porozmawiać.

O autorze:

Katarzyna Koczwara

Trenerka języka ruchu i świadomej pracy z ciałem. Prowadzi także zajęcia z jogi. Zachęcając do ruchu zaprasza do uważności na swoje potrzeby, sygnały z ciała, podążania za ciałem. Jej mottem jest myśl, jak nauczysz się słuchać szeptu ciała, nie będziesz musieć słyszeć jego krzyku. Jest psychodietetyczką. Pomaga wychodzić z zaburzeń odżywiania, budować prawidłową relację z jedzeniem, wyjść z błędnego koła diet. W swojej pracy bliskie jest jej holistyczne spojrzenie na człowieka. Właśnie kończy staż w Instytucie Gestalt i planuje kontynuować naukę w szkole psychoterapii w tym nurcie. Fundamentalne pytania z tego nurtu to: co w ciele, co w emocjach, co w myślach. Wie, jak ważne jest, żeby się zatrzymać, odpuścić, pozwolić sobie na wytchnienie. Pomaga w tym relaksacja. Gra na misach kryształowych, gongach. To wspierająca wiele procesów muzykoterapia. Odpoczywa w lesie, w górach, ale i nad morzem. Kocha tańczyć. Bliska jest jej biodanza. .

Szczegóły:

Jedzenie stanowi podstawę naszego funkcjonowania, nie tylko ma za zadanie zaspokoić głód fizjologiczny, dostarczyć niezbędne mikroelementy i substancje odżywce, ale także smakować. Jedzenie pełni także ważną funkcję społeczną – to przy nim świętujemy ważne wydarzenia, spotykamy się z bliskimi, przypieczętowujemy kontrakty i służbowe sukcesy. Jedzenie może być także pocieszycielem, pomagać obniżać napięcie, redukować stres, łagodzić trudne emocje, może stanowić nagrodę. Jedzenie może pomagać odwracać uwagę od trudnych przeżyć. Może być także obszarem życia, nad którym potrzebujemy przejąć całkowitą kontrolę. Warto zobaczyć, w jakim schemacie funkcjonujemy, czy nas on wspiera?

Spotkanie (nieodpłatne) odbędzie się w ramach projektu „Siła bezsilnych – system wzajemnego wsparcia w ramach kręgu kobiet”, który jest finansowany przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny. W spotkaniu mogą wziąć udział kobiety, mieszkanki województwa śląskiego, które jeszcze nie brały udziału w tym projekcie.

 

Podczas wykładu porozmawiamy o tym:

  • jak doświadczenia z dzieciństwa wpływają na nawyki żywieniowe?
  • jak emocje decydują o tym, co i kiedy jemy?
  • o wpływie stresu na codzienne odżywianie?
  • jaki jest związek między snem a jedzeniem?
  • jak uwolnić się z błędnego koła diet?
  • jak zacząć pracę nad wspierającą  relacją z jedzeniem?

 

 

 

Opinie:

W okresie trwania projektu osiągnęłam doprawdy wiele. Przede wszystkim nabrałam mocy sprawczej. Uwierzyłam w siebie i swoje możliwości, a mogę naprawdę wiele. Każda z nas może. W kwietniu otworzyłam swoją firmę “Kwitnące uczucie” (już po raz 5-ty w tej samej branży). Never give up!!!!! Mogę również opuścić toksyczne środowisko, w którym zostałam wychowana. Stanęłam na nogi. Stałam się niezależna. Mam pracę etatową, prowadzę swoją działalność, utrzymuję się sama bez niczyjej pomocy, w moim ukochanym domu, gdzie czuję się bezpiecznie. Dziękuję za wszystko.

/uczestniczka projektu Siła bezsilnych

Dzięki udziałowi w projekcie Siła Bezsilnych otworzyłam się na innych ludzi. Wcześniej myśląc o ludziach miałam niemiłe o nich zdanie. Głównie potrafiłam wytykać im błędy, ignorancję itp. Chciałam być jak najdalej od nich. Teraz widzę że ludzie są mi jednak potrzebni. Chcę z nimi rozmawiać, dzielić się swoimi problemami. Potrzebuje ich wsparcia. Kręgi kobiet otworzyły mi oczy, że ludzie potrafią słuchać, nie oceniać, wspierać pomimo swoich problemów. Podczas udziału zabrakło mi …czasu! Takie spotkania mogłyby trwać dłużej.

/uczestniczka projektu Siła bezsilnych

Nauczyłam się bycia samodzielną i odpowiedzialną za swoje życie. Warsztaty dały mi niesamowitą pewność siebie, że potrafię. Zmieniłam uczucie lęku na ciekawość, przestałam się bać, co będzie dalej. Otworzyłam się na nowe, wyszłam ze swojej strefy komfortu. W spotkaniach dodałabym więcej warsztatów z pracy z ciałem. Chciałabym kontynuować swój rozwój uczestnicząc w różnych warsztatach, projektach.

/uczestniczka projektu Siła bezsilnych

Dzięki udziałowi w projekcie Siła Bezsilnych nabyłam nawyk zatrzymywania się przy swoich myślach, emocjach i szukania dlaczego czuję/myślę akurat to. To dało mi większy spokój i pozwala rozwiązywać problemy, obniżyć stres i napięcie. Mam dużą motywację do pracy nad sobą i kontynuowania procesu rozwojowego, który zaczął się podczas projektu.
Nie miałam oczekiwań, przystępując do projektu. Dostałam więcej niż bym sobie wyśniła. Niczego mi nie brakowało. Tak jak było, było dobrze.

uczestniczka projektu Siła Bezsilnych

Projekt Siła Bezsilnych pozwolił mi otworzyć się na ludzi, uwierzyć w siebie. Stać się bardziej uważną na siebie. Nauczyłam się słuchać innych. Poprawiłam relację z bliskimi. Nauczyłam się stawiać granice i nie obwiniać siebie za ich stawianie. W spotkaniach nie zmieniłabym niczego. Natomiast zmian, które zaszły we mnie nie da się nie dostrzec. Będę dalej kontynuować pracę nad sobą.

uczestniczka projektu Siła Bezsilnych

Dla mnie ogromną korzyścią było spotkanie Kobiet, które czują, myślą podobnie do mnie Możliwość wyjścia z domu, oderwania się od codzienności, zobaczenia, że pomimo wszystko, warto otworzyć się na innych. Dużo ciekawych pomysłów, spostrzeżeń. Otworzyłam się na chęć współpracy. Na pewno przewartościowałam niektóre swoje priorytety!

Podczas udziału w spotkaniu zabrakło mi “zadań domowych”, które kładłaby nacisk na “wyłuskanie” tego, co powinnam bardziej przepracować, albo na co powinnam zwrócić uwagę.

uczestniczka projektu Siła Bezsilnych

Bardzo podobała mi się luźna forma warsztatów, nie wymuszająca aktywności na forum. Ćwiczenia, które dostałyśmy były dla mnie bardzo motywujące do samodzielnej pracy w domu. Był to bardzo owocny i dobrze spędzony czas, który zmusił do refleksji nad wieloma aspektami życia.

Można by było poprawić temperaturę w sali, w której odbywały się zajęcia było za zimno.

uczestniczka projektu Siła Bezsilnych
Chcesz zorganizować podobne wydarzenie dla swojej firmy lub organizacji? Poproś o kontakt w sprawie indywidualnej wyceny i terminów

Podobne: